Promocja tomiku Niny Pawlaczyk „Prosty rachunek”

Na promocję kolejnego, już ósmego tomiku poezji zaprosiła Autorka i Wieluński Dom Kultury – wydawca tomiku. Spotkanie promocyjne odbyło się 6 czerwca w sali widowiskowej Wieluńskiego Domu Kultury. Przybyli na nie: przedstawiciele władz miejskich i powiatowych, wójt Gminy Wierzchlas, rodzina, przyjaciele, znajomi, członkowie Koła Poezji z Uniwersytetu III wieku, zespół śpiewający „Gaszyńskie słowiki”, który piosenką „Panie okaż nam miłosierdzie swoje” rozpoczął to niecodzienne spotkanie i wprowadził w klimat i tematykę wierszy zainspirowanych Biblią. Prosty rachunek – ósmy tomik poezji (tytuł tomiku od tytułu wiersza otwierającego rozdział Światłe oczy serca), w zamiarze Autorki miał stać się poniekąd podsumowaniem dotychczasowej twórczości. Siedem tomików jak siedem grzechów głównych, osiem jak 8 błogosławieństw. Prosty rachunek jest, więc próbą poetyckiego i szczerego rozliczenia się Autorki ze sobą i światem, jest swoistym rachunkiem sumienia, napisała we wstępie Anna Gorzkowska – Owczarek. Słowa:

Policzyłam – do siedmiu – przypomniałam

prosty rachunek

zliczyć

to mało

W rozdziale Światłe oczy serca (słowa zaczerpnięte z listu św. Pawła do Efezjan) poetka pisze: „ Ukochałam słowa Pawła/ zapragnęłam mieć/ światłe oczy serca/ by widzieć”, dlatego tak często w jej wierszach przewijają się proste ewangeliczne wartości: wiara, nadzieja, miłość, wybaczanie, pokuta, zadośćuczynienie, ufność, łaska, tożsamość, miłosierdzie (miłość równa się miłosierdzie), dobroć, honor, wstyd, dobre uczynki, bezinteresowność. Wszystkim im stara się Autorka przywrócić dawne czytelne znaczenie w świecie, który te wartości okaleczył i okalecza, bo liczy się banalność, kłamstwa, obojętność, przyzwolenie na zło…

Poetka zawsze podkreśla swoją kobiecość. Stara się też przypomnieć jak ważną rolę kobiety pełnią w życiu ( rozdział Wonne echo w szkle). Kobiety w jej wierszach są matkami, żonami, strażniczkami domu i ładu moralnego. Wszystko to składa się na życie, które porównuje do pięknego snu śnionego na jawie, stąd modlitwa: wspomóż mnie Panie jeszcze/ pomóż dokończyć pieśni/ sen piękny, co dałeś – życie -/do końca pomóż mi prześnić. Ważnym  dla Poetki jest  by dorosnąć do Wiary, Nadziei i Miłości (Ciąg zdarzeń), bo wie, że do otwarcia drzwi Królestwa wystarczą tylko trzy klucze: Szukam tylko trzech kluczy/ miłości, śpieszenia z pomocą, wybaczenia, napisze w wierszu Ciepło w sercu.

Poetka nie byłaby sobą gdyby nie podejmowała prób leczenia świata. Taką próbą są wiersze z rozdziału Świadectwa: Spór pozorny, Wieluń ostrzega, Pamięć i honor, Czasy, Prośba o uskrzydlenie, i zanurzenie się w sztukę, która potrafi obronić przed całkowitym zwątpieniem (Narodziny sztuki, Miejska galeria w Wieluniu, Mokną).

Potrafi też z pokorą pokazać, kim tak naprawdę jest wobec Stwórcy, powiedzieć, że nigdy nie była pełną doskonałością i że z tej niedoskonałości – z przeżytego życia zostanie rozliczona, a życie przecież kiedyś się skończy ( to wszystko w rozdziale Rzeźby: Zwycięstwo czy przegrana, Nasłuchiwanie, Obrzędy miłosne starości, Trzcina nad wodą).

Głębię poezji Niny Pawlaczyk pomogli wydobyć czytający wiersze, pięknie dobrana muzyka prezentowana przez wspaniałego akustyka Dariusza Szymanka i ściśle związane z treścią czytanych wierszy, pojawiające się na ekranie obrazy (prezentacja przygotowana przez dr Bożenę Rabikowską).