Dzień Dziecka Utraconego w Wieluniu obchodzony jest od roku 2012. Od 2016 roku rodzice, którzy utracili swoje dziecko, spotykają się w kościele św. Mikołaja u sióstr Bernardynek. Po raz drugi Eucharystię w intencji dzieci utraconych, ich rodziców i rodzin poprzedziła Msza święta w kościele Miłosierdzia Bożego i pochówek dzieci, które nie doczekały narodzin.
W roku 2019 pochówek trójki dzieci utraconych odbył się na cmentarzu parafialnym, w 2020, także trójki dzieci, na cmentarzu komunalnym, gdzie z inicjatywy Gminy została wydzielona specjalna kwatera. Znajdą tu swoje miejsce wszystkie dzieci utracone. Ich pochówek odbywać się będzie dwa razy w roku – 25 marca, w Dzień Świętości Życia i 15 października, dzień liturgicznego wspomnienia św. Teresy z Avila.
Rodzice dzieci utraconych spotkali się 15 października w kościele św. Mikołaja. Tu wspólnie modlili się Różańcem i uczestniczyli w Eucharystii. Mszę św. koncelebrowali księża Jarosław Boral i Andrzej Walaszczyk. Modlitwie towarzyszyły relikwie świętych rodziców Zelii i Ludwika Martin, które ks. Jarosław przyniósł na ten czas z kościoła w parafii św. Barbary. Na początek okolicznościowego kazania ks. Jarosław odczytał modlitwę do świętych Zelii i Ludwika Martin:
Błogosławieni Zelio i Ludwiku, jakże wiele cierpień i trosk dotknęło Was w Waszym ziemskim życiu. Nieobcy wam był ból rodziców opłakujących śmierć swoich dzieci ani rodzicielska troska o to, aby dziecko nie zeszło na złą drogę. Niejeden raz doświadczyliście lęku o byt materialny swojej rodziny i o pracę, która dałaby Wam wszystkim godziwe utrzymanie. Poznaliście jakże dobrze krzyż choroby oraz fizycznego i psychicznego cierpienia, a także ból rozłąki z ukochaną osobą.
Z tym większym zaufaniem i nadzieją zwracamy się do Was o pomoc w naszym małżeńskim, rodzinnym i zawodowym życiu. Wstawiajcie się za nami u Boga, Wy, którzy już za życia byliście tak blisko Niego.
Żyjemy dziś w świecie tak innym od tego, w którym żyliście Wy, a jednak tak wiele nas łączy: jesteśmy tak jak Wy, małżonkami i rodzicami i przeżywamy takie same niepokoje, problemy i udręki. Jednak dzisiejszy świat zastawia na nas i na nasze dzieci nowe pułapki. Pomóżcie nam je omijać, abyśmy zapatrzeni w przykład Waszego świętego życia mogli iść prostą drogą do Boga i kiedyś spotkali się wszyscy w Jego Królestwie. Amen. ( G. Pindur, „Wszystkie nasze dzienne sprawy. Modlitewnik dla rodzin”).
Modlitwa do tych świętych, mówił ks. Jarosław, może wystarczyć za okolicznościowe kazanie. Oni doświadczyli utraty czwórki swoich dzieci, sama Zelia była dotknięta chorobą nowotworową. Tylko wiara i codzienna Eucharystia pomogła im przetrwać codzienne utrapienia.
Kazanie zakończyło świadectwo Basi Jutki odczytane przez księdza Jarosława i modlitwa za dzieci utracone oraz słowa: – Zelia i Ludwik Martin jak i pani Basia uczą zawierzenia Panu Bogu i Matce Bożej, wskazują na siłę modlitwy różańcowej. Zaufajmy Bogu i wzywajmy wstawiennictwa Maryi. Czas na modlitwie nigdy nie będzie czasem straconym.
Dopełnieniem Eucharystii było błogosławieństwo relikwiami świętych rodziców Zelii i Ludwika Martin.