Początek sierpnia u o. Franciszkanów to czas dorocznego odpustu ku czci matki Bożej Anielskiej. Uroczystości odpustowe odbywały się w dniach 1 – 2 sierpnia. Świętowały go wszystkie kościoły i parafie franciszkańskie, także ojcowie Franciszkanie w Wieluniu.
Suma odpustowa w dniu 2 sierpnia zgromadziła przy Grocie Maryjnej wielu czcicieli Matki Bożej Anielskiej z Wielunia i okolic, kapłanów z dekanatu Matki Bożej Pocieszenia w Wieluniu, dekanatu św. Wojciecha w Wieluniu, siostry Antoninki i Bernardynki.
Uroczystej Sumie odpustowej, koncelebrowanej przewodniczył ks. Stanisław Wiatrowski proboszcz parafii Iłówiec-Grzybno w archidiecezji poznańskiej. Współcelebrowali z nim Mszę świętą ks. Mieczysław Kroemer proboszcz parafii NMP Królowej Polski z Kobielic i o. Gwardian Miłosz Kaczmarczyk. Słowo Boże wygłosił ks. Stanisław Wiatrowski. Kanwą rozważań były słowa: „ Raczej miłujcie waszych nieprzyjaciół (…) bądźcie tedy miłosierni” wyjęte z przeczytanego fragmentu Ewangelii wg św. Łukasza Miłość nieprzyjaciół: 6, 27-36.
Swoje rozważania rozpoczął kaznodzieja od ukazania cech wyróżniających trzy wielkie religie: judaizm, islam, buddyzm i od pytania, czym wyróżnia się chrześcijaństwo. Padły słowa: krzyż, ryba i to co w chrześcijaństwie uznajemy za najważniejsze – Przykazanie miłości Boga i bliźniego. Jak trudno, mówił ks. Stanisław jest wybaczyć temu, kto nas zranił, innymi słowy stał się naszym ewangelicznym nieprzyjacielem . W życiu jednak spotykamy różnych ludzi, dodał.
Kontynuując mówił : Spójrzmy na otaczający nas świat, w którym jest tyle konfliktów i wojen. Spójrzmy na nasze rodziny w których jest tyle konfliktów, nienawiści i złośliwości. Czy to jest dzisiaj znak rozpoznawczy chrześcijaństwa? Czy my jeszcze umiemy przebaczać? – pytał.
Pamiętajmy, że Chrystus przebaczył dobremu łotrowi, Jan Paweł II przebaczył Ali Agcy, Eleni przebaczyła mordercy swojej córki. A my? Przychodzimy do domu i znów grzeszymy językiem, słowem, czynem. Nigdy tak do końca się nie oczyszczamy. Człowiek, który szczerze nie przebacza jest człowiekiem nieszczęśliwym.
Dziś, mówił, jesteśmy u Matki Bożej Anielskiej, która uprosiła dar odpustu dla wszystkich nawiedzających ukochaną przez Franciszka Porcjunkulę. Pamiętajmy, na nic przeprosiny, jeśli nie będziemy kochać. Nauczmy się kochać by świat uczynić lepszym.
Po uroczystej Sumie wystawiony został Najświętszy Sakrament, przed którym celebrans odmówił wspólnie z wiernymi Litanię do Matki Bożej, Królowej Aniołów. Litania poprzedziła procesję z Najświętszym Sakramentem i uroczyste „Ciebie Boga wysławiamy”.
By zyskać odpust zupełny wierni nawiedzili na zakończenie kościół klasztorny gdzie wystawiony był obraz Matki Bożej Anielskiej wypraszającej dar odpustu dla Porcjunkuli.
Dopełnieniem uroczystości odpustowych były: Droga Krzyżowa z wypominkami za zmarłych, Różaniec Święty i procesja ze światłami.