Ferie zimowe w Muzeum Ziemi Wieluńskiej

W poniedziałek 11 lutego w Muzeum Ziemi Wieluńskiej odbywały się zajęcia feryjne pt. „Detektywi historii”, w kolejnym dniu „Amonit – bohater najstarszej historii Wielunia”. Rozwiązywanie zagadek i egzamin na detektywa historii a także wyprawa w głąb morza jurajskiego  to tematy zajęć feryjnych dla najmłodszych w Muzeum Ziemi Wieluńskiej. Podczas zabawy w „Detektywów historii” uczestnicy musieli wykazać się spostrzegawczością i dociekliwością, dzięki której rozwiązywali szereg zagadek związanych z prezentowanymi na wystawie „Polskie drogi do niepodległości” zabytkami.

  

Zajęcia „Amonit – bohater najstarszej historii Wielunia” to spotkanie ze skamieniałościami i prehistorią, czyli co działo się na terenie obecnego Wielunia wiele milionów lat temu.

  

 

 

 

Kolejne zajęcia feryjne odbyły się 15 lutego i  nosiły tytuł „Husarz – skrzydlaty jeździec”. Zajęcia te w niezwykły sposób zaspokoiły ciekawość historyczną uczestników i obudziły ich dumę i świadomość narodową. Tym razem dzieci poznały fragment historii polskiego oręża, a mianowicie historię polskiej husarii.  Do udziału w  zajęciach  zachęcały słowa: Nałóż kirys, przytrocz szablę, chwyć lancę w dłoń i dowiedz się jak zwyciężali polscy skrzydlaci rycerze.

Husaria, pierwotnie lekka jazda wg wzoru węgierskiego (po węgiersku „ konnica”) znana była od początku XVI wieku. Później przeobraziła się w ciężką jazdę kopijniczą, złożoną z synów najbogatszej szlachty, elitę polskiej kawalerii, atakującą cwałem długimi kopiami, a w starciu szablami i koncerzami. W miarę upływu lat husaria polska stawała się coraz bardziej wystawna i urzekająca orientalnym przepychem: skrzydła u siodeł, bogate zbroje, skóry tygrysie i lamparcie, długie proporce u kopii, kulbaki, rzędy, strzemiona, wodze kapiące od złota, haftów i drogich kamieni…

Husaria polska przez ponad wiek nie przegrała żadnej bitwy siejąc strach i panikę w szeregach wroga. Jej szarże przełamywały siły nieprzyjaciela zadając rozstrzygające ciosy podczas bitew pod Kircholmem (1605), pod Kłuszynem (1610), pod Chocimiem (1673). Ostatnim jej popisem była szarża pod Wiedniem 12 września 1683 r. Tak było jeszcze w wieku XVII. W XVIII wieku husaria polska stała się formacją przestarzałą i jazdą od parady. Zmieniły się też losy Polski. Od 1717 r. w Polsce już pojawiają się wojska rosyjskie, w 1772 roku dochodzi do I rozbioru Polski, dlatego, mocą uchwały Sejmu Rzeczypospolitej, w 1776 roku została rozwiązana.

Na zajęciach feryjnych, podczas prezentacji multimedialnej, dzieci zapoznały się z jej historią i sukcesami, mogły także dotknąć i przymierzyć część zbroi husarskiej i poczuć się przez kilka minut  skrzydlatym jeźdźcem.

  

  

  

Zajęcia  z dnia 18 lutego zatytułowane „Skarby z błota” to wędrówka po szesnastowiecznych mieszkaniach Wielunia. Do wędrówki zachęcał będący na wystawie stałej kafel piecowy odkopany między ulicą Barycz i Królewską. Eksponatu nie wolno dotykać. Wykonano więc jego gipsową replikę, łatwą do powielenia. Właśnie te repliki dzieci ozdabiały w czasie zajęć…

   

  

Źródło: Muzeum Ziemi wieluńskiej;