Uroczystości upamiętniające tragedię Wielunia z dnia 1 września 1939 roku zakończyła koncelebrowana Msza Święta na odrestaurowanych fundamentach wieluńskiej fary. Mszy św. przewodniczył ks. abp Wacław Depo, metropolita częstochowski.
Przybyłych na Eucharystię przywitał ks. kanonik Adam Sołtysiak, proboszcz parafii p.w. św. Józefa Oblubieńca NMP. Przypominając intencje Mszy świętej przypomniał wydarzenia sprzed 82 lat i ich upamiętnienie w porannych uroczystościach.
Jeszcze raz wybrzmiały słowa prezydenta Andrzeja Dudy: – Nie mogli się pomylić. To był akt terroru, to nie była zwykła wojna. To było od samego początku złamanie wszelkich wojennych zasad, które wówczas i do dziś obowiązują – niebombardowania bez ostrzeżenia cywilnych obiektów, oznakowanych szpitali i punktów sanitarnych, miejsc kultu religijnego; bo w drugiej kolejności tu, w Wieluniu, zaraz po szpitalu zbombardowano kościoły, synagogę. Zniszczono ludziom życie. Dziś, za ofiary tamtej zbrodni, modlimy się na odrestaurowanych fundamentach, zbombardowanej fary.
W homilii nawiązującej do przeczytanych tekstów liturgicznych (List św. Pawła do Kolosan napisany w rzymskim więzieniu w latach 61 -63 po Chrystusie i fragment Ewangelii wg św. Łukasza) ks. abp Wacław Depo mówił: – stoimy na fundamentach zbombardowanego kościoła farnego, w miejscu gdzie przepraszamy za swoje grzechy, w miejscu, gdzie stajemy w prawdzie o sobie. Zgromadziła nas tu wiara. Nie zatraćmy obrazu modlącego się Chrystusa, który uczy nas zjednoczenia z Bogiem na modlitwie.
Kontynuując, mówił: Przeczytane teksty zapraszają nas do pokornego wołania, byśmy zawierzyli Bogu swoje zwątpienia i by nas umocnił w wierze na życie wieczne. Przeżywamy kolejną rocznicę wybuchu II wojny światowej. Dziękujemy Bogu za to, że nie zamknął naszych sumień i uchronił nas od utraty pamięci o śmierci naszych braci. Dlatego tutaj jesteśmy. Dziękuję dzieciom, strażakom, pocztom sztandarowym., Bractwu Kalwaryjskiemu z Praszki. Ich obecność to także znak pamięci.
Polecamy dziś Bogu wszystkich tych, którzy zginęli 1 września i 17 września 1939roku. Te dwie daty to dwa słupy pamięci rozświetlające drogę polskich sumień wobec innych narodów. Dwie ideologie, faszyzm i komunizm, wypowiedziały w tamtych dniach walkę człowiekowi i pokazały swoje oblicze pogardy dla człowieka, dla tolerancji, dla Kościoła katolickiego, uderzyły w polską duszę. Czy to się skończyło wraz z zakończeniem II wojny światowej? Ciągle jesteśmy pomiędzy narodami Wschodu i Zachodu. Ciągle konieczne jest czuwanie. Nie lękajmy się pytań o historyczną prawdę. Zachowajmy naszą wiarę, pamięć i tożsamość, z dumą pokazujmy dziedzictwo prawdy i solidarności. Pamiętajmy, że tylko wierna pamięć zakorzeniona w prawdzie jednoczy naród.. Na drodze pamięci historycznej i miłości Ojczyzny staje dziś Jezus Chrystus – ukrzyżowany, zmartwychwstały i eucharystyczny, który mówi: „Nie lękajcie się, bo Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata”.
Eucharystię zakończyły słowa Jana Pawła Ii zacytowane przez ks. kanonika Jacka Zielińskiego: ” Nigdy więcej wojny!”
Momenty kończące popołudniową część wieluńskich obchodów rocznicowych to złożenie wiązanek kwiatów pod obeliskiem upamiętniającym ofiary bombardowania Wielunia i poświęcenie kolejnych 5 tabliczek z nazwiskami mieszkańców ziemi wieluńskiej, ofiar II wojny światowej na Wieluńskiej Golgocie.. Dziś liczba upamiętnionych to liczba 138. Mówił o nich Jan Książek, dyrektor Muzeum Ziemi Wieluńskiej