W Wieluniu uczczono 78. rocznicę powstania w getcie warszawskim

Powstanie w getcie wybuchło 19 kwietnia 1943 roku i trwało do 16 maja. W dniu, kiedy przypadała wigilia żydowskiego święta Pesach do getta wjechały niemieckie czołgi i wozy pancerne, weszło 2 tys. żołnierzy. W tym dniu getto miało zostać unicestwione.  Ostateczną likwidację poprzedziła prowadzona na szeroką skalę od 22 lipca 1942 roku akcja wysiedleńcza.  W powstaniu zginęli prawie wszyscy, a teren, na którym było getto, zrównano z ziemią

Na czele powstania stał Mordechaj Anielewicz, pierwszy komendant powstania. Po jego śmierci powstaniu przewodniczył lekarz, Marek Edelman, ostatni przywódca powstania. Powstanie przypomina prowadzona od 9 lat akcja „ Żonkile”. Włącza się do niej od 2015 roku Grupa „Szlakiem Wieluńskich Żydów” działająca w II LO im. Janusza Korczaka pod opieką Lidera Dialogu Forum w Warszawie i nauczycielki historii, Agnieszki Mysakowskiej.

19 kwietnia, pod pomnikiem upamiętniającym tragedię wieluńskich Żydów, postawionym w miejscu dawnej synagogi, pojawiły się żółte żonkile. Jedne namalowane przed pomnikiem przez młodzież w czasie niedzielnej akcji, inne żywe.   Jako pierwsi, wiązankę z żywych żonkili złożyli przedstawiciele Urzędu Miasta z wiceburmistrzem Joanna Skotnicką – Fiuk.

Żonkile, symbol powstania, kwiaty najbardziej przypominające Gwiazdę Dawida, składał corocznie Marek Edelman pod Pomnikiem Bohaterów Getta, oddając w ten sposób  hołd   Mordechajowi  Anielewiczowi, pierwszemu przywódcy  powstania.

Po południu przed pomnikiem pojawili się przedstawiciele Grupy „Szlakiem Wieluńskich Żydów” wraz z opiekunką Agnieszka Mysakowską, która tradycyjnie na to spotkanie przyszła ze swoim małoletnim synem.  Spotkanie pod pomnikiem z powodu panującej pandemii i rygorów sanitarnych miało bardzo symboliczny wymiar:

W odczytanym Apelu Pamięci przywołano mieszkańców warszawskiego getta ginących na ulicach i w transportach śmierci do Treblinki, żydowskich mieszkańców innych polskich miast, w tym Żydów z wieluńskiego getta wywiezionych do obozu zagłady Kulmhof w Chełmnie nad Nerem w sierpniu 1942 roku oraz tych, co nieśli pomoc swym bliźnim w tym nieludzkim czasie , ratując życie w myśl Talmudu, „ Kto ratuje jedno życie, to tak jakby cały świat ratował”. Za wszystkie ofiary Holocaustu i tych, co oddali życie by ratować swoich żydowskich sąsiadów i przyjaciół odmówiono Psalm 23. Wszystkie ofiary niemieckiego ludobójstwa uczczono minutą ciszy.

Na zakończenie spotkania postawiono na pomniku bukiet żonkili, położono kamyki pamięci i zapalono znicze, symboliczne światła wiecznego życia.