Święto kolorów po raz drugi w Wieluniu

17 lipca, w parku im. Żwirki i Wigury w Wieluniu, w specjalnie przygotowanym miejscu, odbyło się Wieluńskie Święto Kolorów 2021.  Do zabawy, już o godzinie 15.00, włączyły się tłumy dzieci, młodzieży i dorosłych. Święto, pomimo protestów kilku osób, decyzją  Burmistrza Wielunia Pawła Okrasy, nie zostało odwołane.  Wieluńskie Święto Kolorów rozpoczęła dyrektor Wieluńskiego Domu Kultury Elżbieta Kalińska życząc wszystkim dobrej zabawy.

Pogoda w tym dniu sprzyjała zabawie. Po kolorowe proszki, dostępne w dziewięciu kolorach,  kolejka ustawiła się jeszcze przed rozpoczęciem zabawy, a ci bardziej  niecierpliwsi od razu próbowali wspólnego obrzucania się proszkami.  Wszyscy posypywali się i kolorowali proszkami w rytm muzyki granej przez DJ-a, który co pół godziny zapraszał na wspólny wyrzut proszków.

Wszyscy przybyli chcieli poczuć radość z obrzucania się kolorami, które następnie tworzyły wielką chmurę barw a następnie osiadając na włosach, twarzach i ubraniach „malowały” rozbawionych uczestników w różnych kolorach tęczy. Za każdym razem, gdy pył zaczął już opadać, była świetna okazja do wyciągnięcia telefonów i zrobienia sobie niecodziennych selfie.

Proszki, jak zapewniał organizator i pracownicy WDK, wyprodukowane z mąki kukurydzianej oraz barwników spożywczych są w pełni naturalne i bez problemu zmywalne z ciała oraz łatwo wypłukiwane wodą z odzieży. Proszki nie są toksyczne i nie zagrażają skórze.

Pierwowzorem festiwalu kolorów jest hinduskie święto radości Holi obchodzone przede wszystkim w Indiach, Nepalu i innych regionach świata, gdzie mieszkają duże grupy Hindusów. Święto to jest uroczystym wydarzeniem i służy wzajemnym wybaczaniu sobie błędów z przeszłości i zapominaniu wyrządzonych krzywd.

Hinduskie święto radości Holi rozpoczyna się zawsze tańcami i śpiewem przy ognisku a na drugi dzień rano odbywa się karnawał kolorów gdzie uczestnicy wzajemnie obrzucają się kolorowym proszkiem i wylewają na siebie kolorowe farby z wodą.

Nic więc dziwnego, że wzajemne wybaczanie i radość święta kolorów, nie mające już nic wspólnego z religią, trafiły nawet w odległe zakątki Polski. Podczas Wieluńskiego Święta Kolorów nad bezpieczeństwem czuwali strażacy z OSP w Dąbrowie, którzy z wielkim uśmiechem na twarzy także pozwolili rozbawionym uczestnikom się  obsypać.

   

   

   

 

   

   

   

Ewa Misiak – Kocham Wieluń