„Renesansowi dworacy na kaflu piecowym” – warsztaty plastyczne w Muzeum Ziemi Wieluńskiej

23 lipca odbyły się w Muzeum Ziemi Wieluńskiej warsztaty poświęcone kaflom renesansowym. Prowadził je Waldemar Golec, kierownik Działu Archeologicznego.

Nim dzieci przystąpiły do samodzielnego zdobienia kafli, usłyszały opowieść o produkcji kafli w okresie Renesansu, obejrzały też ilustracje zrekonstruowanych kafli piecowych z muzeum w Inowłodziu. Okazuje się, że kafle w okresie Renesansu produkowano także w Wieluniu a mówią o tym ich fragmenty odkryte podczas wieluńskich penetracji archeologicznych.

Kafle, które wykorzystywano głównie do zdobienia pieców stanowiących dominujący obiekt w reprezentacyjnej części dworu i zamku są wspaniałym źródłem do historii epoki, z której pochodzą a to przez zamieszczone na nich zdobienia, ikonografię i symbolikę.

Z zachowanych fragmentów wieluńskich kafli poznajemy gusty ówczesny mieszkańców Wielunia. Znaczną  część kafli pokrywały ornamenty kwiatowe, ale były także ornamenty figuralne z przedstawieniami rycerzy, dworzan i kobiet.  Stąd temat warsztatów „Renesansowi dworacy na kaflu piecowym”. Tak naprawdę na ocalonych fragmentach dzieci rozpoznały św. Jerzego zabijającego smoka.

– na Facebooku Muzeum Ziemi Wieluńskiej czytamy:

Trendy modowe we współczesnej globalnej wiosce rozchodzą się z zawrotną prędkością 5G i zmieniają z sezonu na sezon. Podobnie było i wcześniej – dwory Europy chciwie wypatrywały wieści o tym, co akurat króluje na salonach sąsiednich ziem i choć zmiany następowały miarowo, falami, ze względu na znacznie powolniejszą komunikację, to i tak szlachetnie urodzeni łamali sobie głowę jak nie wypaść z obiegu, nie rujnując się przy tym finansowo wydatkami na garderobę (dla przypomnienia – swego czasu wywinięte krakowskie ciżmy „souliers a la poulaine” stały się najgorętszą nowinką w XV wiecznej Europie).

Jak dziś można prześledzić, co uważano za „trendy” wśród dam i dworskich modnisiów? Pomocą przychodzi nam sztuka – nawet przedstawiając dawniejsze dzieje, artyści inspirowali się panującą za ich czasów modą. Piękny przykład sztuki naśladującej życie pozostał nam w regionie wieluńskim na kaflach piecowych zamku w Bolesławcu.

Niestety, nie zawsze zachowały się w całości, ale i na to nasi konserwatorzy znają sposób.Uczestnicy zajęć wakacyjnych z cyklu „Czwartki z muzeum” mieli okazję zapoznać się z odrestaurowanymi zabytkami, a następnie ozdobić kolorami własne kopie kafli bolesławieckich.

Podczas części praktycznej uczestnicy malowali przydzielone kafle. Na każdym z nich był naniesiony wypukły wzór. Najpierw malowali jednolite tło, potem kolorami ozdabiali wypukłe części kafli.  W ten sposób powstały barwne wzory kwiatowe, charakterystyczne dla wieluńskich kafli piecowych z okresu renesansu.