Promocja książki Jacka Olczyka „ Historia wsi Grębień”

Wieś Grębień w Gminie Pątnów doczekała się publikacji historycznej opisującej jej dzieje i losy ludzi w niej mieszkających.  Publikację wydano z okazji jubileuszu 100-lecia założenia Ochotniczej Straży Pożarnej w Grębieniu (1923 – 2023)  w ramach grantu sołeckiego przyznanego przez Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego.

Historię wsi Grębień opracował Jacek Olczyk Wójt Gminy Pątnów, dr n. hum., tłumacz, historyk literatury, lektor języka polskiego na Uniwersytecie Blaise Pascal w Clermont –Ferrand, stypendysta Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w 2013 roku, autor kilku książek, m.in.: Życie literackie w Krakowie (2016). Bieniec dawny i obecny (2022, Ślady II wojny światowej w Załęczu Wielkim (2022).

 W ponad 300 stronicowej publikacji zatytułowanej „Historia wsi Grębień”, opatrzonej około 800 fotografiami (w tym około 700 archiwalnych), Autor opisał stosunki społeczne, życie gospodarcze i codzienne, zamieścił opisy topograficzne, relacje z funkcjonowania tutejszej szkoły elementarnej powstałej w 1913 roku, z działalności organizacji społecznych, w tym powstałej w 1923 roku jednostki OSP Grębień, ponadto z historii budowy drewnianego szesnastowiecznego kościoła, w obecności, którego nadal toczy się życie kilkusetletniej wsi, wzmiankowanej w dokumentach po raz pierwszy w 1299 roku. Wieś w swych najstarszych dziejach należała do biskupa, w wieku XIV – XVIII była wsią kościelną, zależną od kapituły w Gnieźnie.  Mówią o tym  odnalezione rękopisy, protokoły, kroniki, akta metrykalne i inne dokumenty pisane zamieszczone w publikacji.

Zachęcając do lektury nowej publikacji, Autor w wywiadzie do Radia ZW powiedział:

Jest to książka o mieszkańcach wsi Grębień od zarania dziejów, bo udało się odnaleźć bardzo wiele nazwisk, bardzo wiele osób z XVI, XVII, XVIII wieku. Myślę, że wszyscy ci, którzy lubią budować drzewa genealogiczne, będą mieli tutaj, co znaleźć. Będą mogli się dowiedzieć sporo o swoich przodkach. Myślę, że jest to książka nie tylko do czytania, ponieważ ona ma przede wszystkim blisko 800 fotografii i tutaj moje wielkie ukłony w stronę mieszkańców Grębienia, którzy podzielili się swoimi fotografiami, zajrzeli do rodzinnych albumów. Często po raz pierwszy od dziesięcioleci odkrywali perełki. Mamy mnóstwo zdjęć z lat dziesiątych, dwudziestych, trzydziestych XX wieku, dużo zdjęć z okresu okupacji niemieckiej i żmudnego odbudowywania się wsi po wojnie. Jeden dosyć obszerny rozdział dotyczy też osób deportowanych z Grębienia. Myślę, że bardzo wielu mieszkańców odnajdzie swoich przodków…

       

       

Źródła:

Radio ZW

Zdjęcia: Grzegorz Krzak/OSP Grębień FB