U progu Adwentu parafianie z parafii św. Barbary w Wieluniu uczcili odpustem swoją Patronkę św. Barbarę.
W szczególnym roku dla parafii św. Barbary w Wieluniu, roku, w którym obchodzono jubileusz 25-lecia istnienia parafii i 140. rocznicę urodzin Czcigodnej Sługi Bożej Matki Teresy Kierocińskiej przyszedł czas na doroczny odpust ku czci św. Barbary.
Uroczystą Sumę odpustową odprawił ks. prałat Marian Szczerba w koncelebrze z ks. seniorem Tadeuszem Łuczakiem. Msza święta odpustowa była nie tylko wspomnieniem świętej Barbary Dziewicy i Męczennicy, ale także dziękczynieniem za wszystkie dzieła, które w tym szczególnym roku w parafii się dokonały, a było ich poza tymi dwoma spektakularnymi wiele. Eucharystia była też podziękowaniem dla wszystkich dobroczyńców pomagającym budować w tej parafii kościół materialny i duchowy.
Szczególnie wiele dokonań poczyniono w sferze budowy kościoła materialnego. Widać je gołym okiem. W kościele założono posadzkę, położono płytki prowadzące na chór muzyczny, prowizoryczne drzwi do kościoła zastąpiono nowymi i solidnymi drzwiami. Na zewnątrz: dokończono soboty, wykonano utwardzenie placu przed kościołem, odnowiono parkan przykościelny. Podjęto próby ocieplenia i otynkowania zakrystii.
Wiele też dokonało się w sferze duchowej (pielgrzymka jubileuszowa „Śladami wielkich Świętych” do Włoch, peregrynacja relikwii św. Rity wypożyczonych z Cascii, umacnianie się kultu św. Rity, Dzień Męża i Żony…), co wpłynęło na jeszcze większą konsolidację „Rodziny Świętej Barbary”, bo taką wspólnotę próbujemy budować z ks. proboszczem Jarosławem Boralem każdego dnia.
Widoczna coraz bardziej staje się obecność Rycerzy Kolumba z Rady 17730 im. św. Jana Pawła II, Stowarzyszenia Razem możemy więcej im. Matki Teresy Kierocińskiej. Wiele dobra przynoszą modlitwy członkiń kół Żywego Różańca.
O tym wszystkim mówił ks. prałat Marian Szczerba podczas uroczystej Mszy Świętej odprawianej z racji jubileuszu 25 – lecia istnienia parafii w czerwcu bieżącego roku i przypomniał podczas Sumy odpustowej 4 grudnia.
W homilii skierowanej do wiernych mówił: rozpoczęliśmy nowy rok liturgiczny 2025/2026. W czasie Mszy Świętych słuchamy tekstów mówiących o czasach ostatecznych i o paruzji- powtórnym przyjściu Chrystusa na ziemię. Paruzję poprzedzą dziwne zjawiska, ale kiedy nastąpi koniec, nikt nie wie. Pan Jezus uspokaja swoich wyznawców słowami: podnieście głowy, nabierzcie Ducha i nie dajcie się zwieźć fałszywym prorokom, nie spekulujcie na temat daty paruzji, bądźcie jednak czujni i gotowi na spotkanie z Panem.
Dobrze te napomnienia rozumiała żyjąca na przełomie III i IV wieku święta Barbara Dziewica i Męczennica, która od chwili, kiedy weszła w relację z Panem Jezusem, od chwili, kiedy Go poznała na tyle, że przyjęła chrzest i stała się prawdziwą chrześcijanką, żyła autentycznie wiarą. Za cenę utraty życia dochowała wierności Bogu, obroniła swoje dziewictwo i pozostała konsekwentna w wyznawaniu wiary. Swoje szczęście związała z Chrystusem. Jej atrybuty to wieża, w której została zamknięta, miecz, którym została ścięta przez własnego ojca i Kielich z Hostią. Taki jej wizerunek widnieje w waszym szesnastowiecznym kościółku pod jej wezwaniem. Dziś wasza Patronka uczy, że należy dochowywać obietnic złożonych Bogu i konsekwentnie trwać przy Chrystusie, nawet wbrew opinii otoczenia, bo tylko wtedy można będzie powiedzieć o sobie, że jestem prawdziwie Jego uczniem.
Dziś jest wielu ludzi, którzy nie wierzą Jezusowi Chrystusowi i nie ufają mu, ale uważają się za chrześcijan tylko, dlatego, że chodzą regularnie do kościoła, wspierają potrzeby kościoła i parafii, ale ich wiara jest słaba i krucha. Samo chodzenie do kościoła, filantropia lub bycie dobrą osobą, bez prawdziwej komunii z Bogiem nie czynią nas prawdziwymi uczniami Chrystusa.
Sumę odpustową zakończyło uroczyste „Ciebie Boga wysławiamy…” i poświęcenie pamiątek jubileuszowych, upamiętniających obchody 25 – lecia parafii.
