Msza na murach wieluńskiej fary –prawdy nie da się zakłamać

1 września na odrestaurowanych fundamentach fary została odprawiona Msza święta w intencji wielunian poległych 1 września 1939 roku i w intencji uczniów i nauczycieli rozpoczynających nowy rok szkolny 2022/2023.. Mszy świętej koncelebrowanej, z wielkim wołaniem o pokój, przewodniczył abp Wacław Depo metropolita częstochowski. On też wygłosił homilię, w której powiedział m.in.: –

1 września każdego roku patrzymy na Polskę od wieluńskiego bombardowania, poprzez obronę Westerplatte i wszystkie drogi zmagań o wolność i niepodległość Ojczyzny. Po raz kolejny na ruinach kolegiaty splatają się dzisiaj drogi kościoła z drogami ojczyzny, aby w tej Eucharystii polecać Bogu tych, którzy oddali swoje życie i prosić: od powietrza, głodu i wojny – wybaw nas, Panie, wolną ojczyznę wśród narodów Europy i świata– pobłogosław, Panie.

Ważnym elementem homilii było zwrócenie uwagi na zakłamywanie prawdy, na skazywanie historii narodu na niepamięć. Brak pamięci to najkrótsza droga do utraty wolności, dodał. Nawiązując do zmian programowych w rozpoczynającym się roku szkolnym mówił o podręczniku Wojciecha Roszkowskiego „Historia i teraźniejszość”, wokół którego toczy wiele dyskusji.

W obecnym świecie, mówił, jedni negują mądrość Bożą płynącą z krzyża i nazywają ją głupstwem, inni oddają hołd mądrości świata, która jest głupstwem w oczach Bożych. Kościół zmaga się z duchem tego świata i za świętym Pawłem przypomina:  – Jeśli ktoś jest dumny ze swojej mądrości, niech lepiej stanie się głupcem, aby zdobyć prawdziwą mądrość.  Mądrość tego świata jest, bowiem dla Boga głupstwem— napisano, bowiem: „Bóg złapał mądrych w pułapkę ich własnej mądrości”  oraz: „Pan dobrze zna myśli mądrych i wie, że są jałowe”.  Nie szczyćcie się, więc uznaniem innych ludzi. Wszystko, bowiem należy do was:   Paweł, Apollos, Piotr i cały świat, a nawet życie i śmierć, przeszłość i przyszłość. Wszystko jest wasze,   wy zaś należycie do Chrystusa, a Chrystus —do Boga.  W duchu przeczytanych tekstów liturgicznych, mówił kaznodzieja, widzimy wielki tłum idący za Jezusem by go słuchać, ale czy posłuchać?

Henryk Sienkiewicz, noblista polski, który nie doczekał odzyskania wolności przez Polskę tak pisał o polskim nacjonalizmie – patriotyzmie:

Tylko nikczemne i złośliwe indywidua, lub absolutni głupcy mogą porównywać nacjonalizm polski z hakatystycznym nacjonalizmem niemieckim lub z czarnosecinnym rosyjskim.

Nacjonalizm polski nie tuczył się nigdy cudzą krwią i łzami, nie smagał dzieci w szkołach, nie stawał pomników katom. Zrodził się z bólu, największej tragedii dziejowej. Przelewał krew na rodzinnych i na wszystkich innych polach bitew, gdzie tylko chodziło o wolność.

Wybuchnął i rozgorzał w niewoli, jako poryw ku wolności. Wypisał na swych chorągwiach najszczytniejsze hasła miłości, tolerancji, oswobodzenia ludu, oświaty, postępu — i w imię tych haseł przechodził wraz z całą ojczyzną w osobach swych bojowników przez takie cierpienia, przez jakie, od czasów chrześcijaństwa, nie przechodzili bojownicy żadnej innej idei.

Kto go inaczej pojmuje — płytko i źle go pojmuje; kto mu inaczej służy — błądzi.

Będzie on zawsze najszlachetniejszym splotem myśli i uczuć narodu, i dlatego pod jego sztandarem stanąć może każde prawdziwie, nie zaś pozornie tylko, polskie, stronnictwo i każdy pojedynczy człowiek, w którym, wedle słów starej patriotycznej pieśni »polska dusza wre«.

Dziś stoimy na murach zniszczonej fary i patrzymy na ciągłość dziejów od przeszłości przez teraźniejszość do przyszłości. Za nami 1056 lat historii i budowania polskiej tożsamości, którą próbowano nam odebrać..

Profesor Witold Kulesza w wywiadzie do DŁ w 2004 roku mówił: żaden ze sprawców cierpienia dla mieszkańców Wielunia nigdy nie został przez niemiecką prokuraturę pociągnięty do odpowiedzialności. Należy uświadomić społeczności niemieckiej, że był to wyrok śmierci wydany na bezbronne miasto i że to nigdy nie ulegnie przedawnieniu. Zbrodni dokonanej na Wieluniu nie rozpatrujemy jednostkowo, pamiętamy 150 osób zamordowanych 2 IX w pobliskich Parzymiechach i ponad 200 zastrzelonych 3 IX w rowach przeciwlotniczych za archikatedrą i na ulicach Częstochowy.

Dziś obchodzimy bolesna rocznicę. Pamięć o tym, co się wydarzyło jest konieczna, Niech towarzyszą nam słowa „Pamięć i Przestroga” wyryte na wiszącym tu dzwonie. Przypominajmy to naszym uczniom.

Po Mszy świętej zostały złożone wiązanki kwiatów pod obeliskiem upamiętniającym tragedię Wielunia, a na Golgocie Wieluńskiej ks. abp Wacław Depo poświęcił kolejne 10 tablic. Już dziś upamiętniono w tym miejscu 143 ofiary niemieckiego barbarzyństwa. Prawdy nie da się zakłamać