Modlitwa o powołania kapłańskie i zakonne w Regionie Wieluńskim

28 kwietnia w kościele p.w. św. Stanisława BM w Wieluniu odprawiona została Msza święta w intencji powołań kapłańskich i zakonnych z Regionu Wieluńskiego. Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył ks. bp Andrzej Przybylski.

Witając księży celebrujących Eucharystię, służbę liturgiczną ołtarza, scholę i wiernych, ks. Janusz Parkitny, proboszcz parafii p.w. św. Stanisława powiedział:

Za nami Niedziela Dobrego Pasterza, która zapoczątkowała Tydzień Modlitw o powołania kapłańskie i zakonne.  Przeczytane w tym dniu słowa Ewangelii wg św. Jana przypominają, że Dobry Pasterz to Jezus, my zaś jesteśmy owcami z Jego owczarni. Dobry Pasterz zna każdą swoją owcę i potrafi ją zawołać po imieniu, a one Go posłuchają i pójdą za nim. Dobry Pasterz potrafi wyprowadzić swoje owce, potrafi je też nakarmić, a gdy jedna zaginie, będzie jej szukał.   Jezus przypomina swoim słuchaczom:  ” Owce te dał mi Ojciec i nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja zaś i Ojciec jedno jesteśmy.”

W homilii ks. bp Andrzej Przybylski mówił: – Jak trudno było uwierzyć Żydom w to, że Jezus, którego widywali na co dzień, który niczym szczególnym się nie wyróżniał, ubierał się podobnie jak oni i był typowym mężczyzną izraelskim jest Synem Bożym.  On dla nich był tylko człowiekiem. A On?  On dla swoich owiec przygotował pokarm na życie wieczne i przygotował także szafarzy tego pokarmu.  Ustanowił Eucharystię i kapłaństwo.

W Jego imię kapłani rozdają komunię świętą, chrzczą dzieci, udzielają sakramentu bierzmowania, małżeństwa. Co będzie, gdy zabraknie kapłanów? Takie pytanie postawił kaznodzieja uczestnikom Eucharystii w intencji powołań kapłańskich i zakonnych.

Mówiąc o kapłanach ks. bp powiedział m.in.: kapłani są pośrednikami między Bogiem i ludźmi, są budowniczymi mostów między Niebem i Ziemią (kapłan – pontifex), modlą się do Boga w różnych intencjach powierzonych sobie owiec, głoszą słowo Boże, udzielają sakramentów świętych, wszystko to zaś czynią w imię Boga.  Są narzędziem w Jego ręku.

Kolejne pytania: Czy my przyjmujący sakramenty święte w kościele wierzymy, że udziela nam ich sam Bóg przez ręce kapłana?  Czy wierzymy, że kapłan nie głosi sam siebie, lecz słowo, które przekazał Bóg, że nie odpuszcza grzechów, bo odpuszcza je Bóg. Kapłan to, pontifex.

Kontynuując rozważania mówił: przychodząc do kościoła, nie przychodzimy do księdza takiego czy innego, przychodzimy na spotkanie z Bogiem, a w tym spotkaniu, ksiądz sprawujący Eucharystię, posługujący w konfesjonale, udzielający sakramentów, zawsze jest tylko pośrednikiem między Bogiem i ludźmi. To jego Bóg powołał, a Bóg powołuje, kogo chce.

Witając kapłana mówisz: Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Tym powiedzeniem chwalisz Boga nie księdza, którego Bóg wybrał na swe narzędzie. Kapłan, by być dobrym pasterzem powierzonych sobie owiec, by być znakiem obecności Boga w świecie, musi umrzeć dla siebie.

 Jeśli naprawdę wierzysz w Boga, nigdy się na niego nie obrazisz tylko, dlatego, że obraziłeś się na księdza, który tak naprawdę nie głosi siebie, lecz Boga. Kapłan pomaga ci odnaleźć właściwą drogę życia.

Kończąc powiedział: – módlmy się za kapłanów, módlmy się też o nowe i święte powołania kapłańskie, by nigdy nie zabrakło nam szafarzy sakramentów świętych, i by nasze piękne kościoły nie wiały pustką i chłodem, bo cóż to będzie za kościół, jeżeli nie będzie w nim kapłana?

Wspólnie z ks. biskupem Andrzejem modlili się ks. Janusz Parkitny, ks. Sebastian Wyrozumski i ks. dziekan Dekanatu Matki Bożej Pocieszenia Mirosław Rapcia oraz służba liturgiczna ołtarza. Liturgię ubogaciła śpiewem schola.