Koncert „Co mi w duszy gra ? Muzyka polska”.

W przeddzień Święta Niepodległości w Muzeum Ziemi Wieluńskiej odbył się koncert zatytułowany, „Co mi w duszy gra? Muzyka polska”. Koncert zorganizowany przez Muzeum Ziemi Wieluńskiej oraz Instytucję Promocji i Upowszechniania Muzyki „Silesia” w Katowicach objął patronatem honorowym Paweł Okrasa – Burmistrz Wielunia. Koncert – wielką muzyczną refleksję na temat polskości – poprowadziła Ewa Kafel, a wykonali go: Paulina Horajska – sopran, Wiktoria Zawistowska – mezzosopran, Patryk Wyborski – baryton, Mirella – Malorny – Konopka – fortepian.

Polskość i wybijanie się na niepodległość, mówiła Ewa Kafel, były tematami dla wielu polskich poetów i kompozytorów, którym sprawa niepodległości była bardzo bliska. Poprzez swoją poezję i muzykę krzepili serca rodaków rozdartych między trzema zaborami, przypominali, kim są i budzili pragnienie niepodległości. Stąd w koncercie utwory Jana Ignacego Paderewskiego, Feliksa Nowowiejskiego, Włodzimierza Malawskiego, Fryderyka Chopina, Karola Szymanowskiego, Stanisława Moniuszki, twórcy polskiej opery narodowej.

W części I koncertu soliści zaprezentowali Pieśni:

Ignacy Jan Paderwski, Siwy koniu, Szumi w gaju brzezina (słowa Adam Asnyk), Tylem wytrwał (słowa Adam Mickiewicz)

Włodzimierz Malawski, Bociany

Karol Szymanowski, Pieśni żołnierskie: Do dziewczyny, Wyszywała raz Hanka, O zwiedzionym żołnierzu

Fryderyk Chopin, Wojak

Feliks Nowowiejski, Kazała mi mama

Fryderyk Chopin, Śliczny chłopiec, Moja pieszczotka

Karol Szymanowski, z cyklu pieśni kurpiowskich, U jeziorecka

W II części operowej soliści wykonali arie:

Odejdź Jasiu od okienka z opery Kaszuby, arię hrabiny z opery Stanisława Moniuszki Hrabina, arię Janusza z opery Stanisława Moniuszki Halka, liryczną Dumkę, lanie wosku, duet Hanny i Jadwigi, arię Miecznika i arię Hanny z opery Stanisława Moniuszki Straszny dwór.

Zakończenie koncertu dwoma ariami z IV aktu opery Straszny dwór – Hanny – zaczynającej się od słów: „Któraż to, która, tej ziemi córa” i Miecznika: „Przed stoma laty mój zacny dziad…” to hołd złożony polskiemu patriotyzmowi zakorzenionemu w szlacheckim dworku i takim wartościom jak silna rodzina, honor, stanie na straży Ojczyzny, a więc wszystkim tym wartościom, które powinny być bliskie współczesnym Polakom.