Na dorocznej wiosennej Mszy św. w kościele św. Mikołaja u sióstr Bernardynek w Wieluniu spotkali się w niedzielę 16 maja członkowie Stowarzyszenia „Po prostu żyj”, skupiającego wielunian i nie tylko, dotkniętych chorobą nowotworową, by pomodlić się za tych, których w ostatnim czasie Bóg powołał do wieczności. Jedną z powołanych była Kazimiera Sandak, której nie udało się pokonać choroby. Tę Mszę świętą, swojej koleżance, ofiarowali członkowie Stowarzyszenia „Po prostu żyj”. Odprawił ją ks. Andrzej Walaszczyk, kapelan sióstr Bernardynek.
Rozpoczynając Eucharystię ks. Andrzej powiedział: dwa razy w roku to piękne Stowarzyszenie „Po prostu żyj” modli się w intencji ludzi dotkniętych chorobą nowotworową i w intencji wszystkich wspierających ich w walce z nią. Sprawujemy ją zawsze z ks. prałatem Juliuszem Lasoniem, kapelanem Szpitala im. Kopernika w Łodzi. Dziś, kiedy ks. Juliusz jest nieobecny, w Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego przyszło nam się modlić za osobę, która przegrała walkę z chorobą, choć tak jak wszyscy członkowie tego Stowarzyszenia chciała po prostu żyć.
Nawiązując do przeczytanych tekstów liturgicznych mówił: – Jest ona tą osobą, która już wypełniła swoje ziemskie powołanie i podążyła za Chrystusem, który od chwili wstąpienia do nieba oczekuje na każdego z nas. Nie wiemy, kiedy dokona się nasze pełne spotkanie z Bogiem. Jego czas zna tylko On. By jednak to spotkanie się ziściło musimy godnie, z całą pokorą i cichością, z cierpliwością, znosząc siebie nawzajem w miłości, wypełnić powołanie, do którego zostaliśmy wezwani, napisał św. Paweł w Liście do Efezjan. Wszyscy ochrzczeni jesteśmy powołani do jednej nadziei, a jest nią życie wieczne w niebie. Nie zmarnujmy swego powołania.