Już w najbliższy piątek, 31 marca, odbędzie się Ekstremalna Droga Krzyżowa z Wielunia do Praszki. Na dzień 22 marca zadeklarowało swój udział 51 osób.
Przed wieluńskimi uczestnikami EDK są dwie trasy: Trasa św. Jana Pawła II o długości 41,9 km oraz Trasa Kardynała Wyszyńskiego o długości 41 km. Obie trasy rozpoczynają się o godz. 20:00 w Kościele św. Józefa w Wieluniu i zmierzają na Kalwarię Praszkowską.
Nowością w tym roku jest Trasa Żółta – św. Józefa z Praszki do Wielunia o długości 41 km. rozpoczynająca się o godz. 20:00 od Mszy świętej w kościele Wniebowzięcia NMP w Praszce.
Ekstremalna Droga Krzyżowa powstała w 2009 roku w środowisku ks. Jacka Wiosny Stryczka. Pomysł był odpowiedzią na kryzys męskości i kryzys konsumpcjonizmu. EDK nie dogadza ale wymaga.
Proponuje przekraczanie własnych ograniczeń. 40 km oznacza, że ma być daleko. Nocą, być poza strefą komfortu (np. snu). Samotnie lub w skupieniu, bo to czas na własne przemyślenia. Okazało się, że działa.
W 2019 roku na EDK było blisko 100 tys. osób. Przede wszystkim w Polsce, ale również w kilkudziesięciu krajach na świecie. EDK to jeden z najszybciej rozwijających się ruchów religijnych na świecie.
W EDK najważniejsze jest pragnienie zmiany. Nocna droga jest tylko narzędziem. Jest to czas na skupienie, samotność. Rozważania stacji drogi krzyżowej są inspiracją do przemyśleń. Obowiązuje milczenie.
EDK to doświadczenie osobiste. Nie jest to pielgrzymka, nocna przygoda. Można iść samemu. Można wybrać się w dwie lub kilka osób. Należy jednak umówić się wtedy, że w czasie drogi obowiązuje milczenie.
Na stronie EDK i w aplikacji można znaleźć i wybrać dla siebie trasę. W drodze można kierować śladem GPS korzystając z telefonu. Trzeba wtedy zabezpieczyć się powerbankiem. Dobrze też jest wydrukować sobie opis trasy.
O bezpieczeństwo na trasie należy zadbać samemu. Zasady są podobne jak na szlakach turystycznych. Można wybrać się z kimś. Dobrze jest umówić się z kimś bliskim na ewentualny kontakt telefoniczny.
Co to znaczy ekstremalnie? To znaczy daleko. 40 km, może być więcej lub 30 km i 500 m przewyższenia. Jeśli dla kogoś to mało, może oczywiście iść więcej. Zawsze należy pamiętać jednak, że to nie sport, ale wydarzenie duchowe.
EDK nie jest dla wszystkich. Tak, jak maraton. Zawsze należy trenować, by dać z siebie więcej. Jeśli ktoś wyruszy na trasę i nie ma już siły, może zejść z trasy. Jaki jest cel nocnej wyprawy? Stanie się pięknym człowiekiem. Czyli takim, z którym inni chcą spędzać czas. EDK wyrywa ze schematów. Pozwala się zmienić.
EDK odpowiada na podstawowy problem wielu ludzi. Nie są zadowoleni z tego, jak wygląda ich życie. Jednak boją się zmiany, nie chcą utracić tego, co mają. Mają swoją strefę komfortu, w środku której jest dużo nierozwiązanych problemów.
Kiedy jednak człowiek raz przekroczy te granice, właśnie w czasie Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, może uwierzyć w to, że jest w stanie zmienić swoje życie.
– czytamy na stronie Ekstremalnej Drogi Krzyżowej
Niewątpliwym ułatwieniem dla uczestników EDK jest specjalna aplikacja pokazująca lokalizację użytkownika na mapie z zaznaczoną trasą oraz pomagająca w medytacji, zawierająca rozważania w formie tekstowej oraz audio, którą można znaleźć – tutaj.
Przebieg Trasy św. Jana Pawła II można zobaczyć – tutaj, Trasy Kardynała Wyszyńskiego – tutaj a Trasy Żółtej – św. Józefa z Praszki do Wielunia – tutaj.
tekst : Ewa Misiak – Kocham Wieluń