26 marca 2021 roku po raz kolejny odbyła się Ekstremalna Droga Krzyżowa na trasie Wieluń- Praszka, Późnym wieczorem ok. 200 pielgrzymów wyruszyło spod Pomnika św. Jana Pawła II w kierunku Kalwarii Praszkowskiej. Każdy z nich, na kilka dni przed końcem Wielkiego Postu poprzez uczestnictwo w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej, długości ponad 40 km, chciał pokonać samego siebie i swoje słabości i być sam na sam z Bogiem. EDK to walka z samym sobą, to droga do nowego życia poprzez cierpienie i przełamywanie własnych barier. Uczestnicy tegorocznej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej mieli do wyboru jedną z dwóch tras, Trasę Kardynała Wyszyńskiego i Trasę św. Jana Pawła II. I stacja to Pomnik św. Jana Pawła II. Tu wszyscy otrzymali błogosławieństwo .
Ks. Sebastian Wyrozumski z parafii św. Stanisława w Wieluniu, opiekun Wieluńskiej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej tak mówił:
- Przeżywamy kolejną Ekstremalną Drogę Krzyżową. Wiadomo, że jest ona inna niż dotychczas. Spowodowane to jest szalejącą pandemią ale pomimo tego znaleźli się ludzie, którzy chcą wyruszyć na ten szlak. To jest trudny czas, ciężki czas dla każdego . Każdy tę trudną sytuację przeżywa na swój sposób. Wiele osób szuka siły i wsparcia właśnie w modlitwie, w Panu Bogu. Myślę, że to jest główny powód, aby wyruszyć na Ekstremalną Drogę Krzyżową. To nie jest spacer, to nie jest jakiś zabawny wymarsz. To jest po prostu modlitwa dotykająca głębi ludzkich serc. Zachowujemy wszelkie obostrzenia. Mamy na uwadze bezpieczeństwo.
- Idea Ekstremalnej Drogi Krzyżowej ma w sobie to, że człowiek wyrusza sam, nie ma rozmów, spotyka się z Panem Bogiem, ale też spotyka się z samym sobą, chce poznać siebie, chce przeżyć życie w oparciu o pomoc Bożą.
- Tym razem nie rozpoczęliśmy EDK wspólną Mszą św. bo nie mamy tak dużego kościoła w Wieluniu, który pozwoliłby nam przeżyć Eucharystię zachowując wszelkie obostrzenia. Dlatego taka forma. Ludzie indywidualnie podchodzili po błogosławieństwo i wyruszają, nie było żadnych skupisk, zgromadzeń. Chodzi nam przede wszystkim o bezpieczeństwo a ludzie chcą tego przeżycia przede wszystkim głęboko duchowego, dodał ks. Sebastian Wyrozumski
Koordynatorem Wieluńskiej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej był Krzysztof Dziuba. Dla wielu uczestników EDK ułatwieniem była specjalna aplikacja, w której można było zobaczyć lokalizację użytkownika na mapie wraz z zaznaczoną trasą. Aplikacja zawiera także rozważania w formie tekstowej oraz audio.
Zdjęcia: Ewa Misiak – Kocham Wieluń