Upłynęło 77 lat od czasu likwidacji wieluńskiego Getta. Rocznica przypada na dwie daty: 22 i 23 sierpnia, jako, że takie dwie daty podają źródła.
Wieluńskie Getto zostało utworzone wiosną 1941 roku a w sierpniu 1942 roku całkowicie zlikwidowane.
Na obszarze obejmującym zaledwie kilka ulic: Kilińskiego, Targową, Krakowskie Przedmieście i Krakowski Zaułek zgromadzono około 4,2 tysiąca osób pochodzenia żydowskiego, które żyły w nędzy, w bardzo złych warunkach sanitarnych i które dziesiątkowała epidemia tyfusu plamistego. Zmarło wtedy około 600 osób.
Podczas likwidacji Getta Żydów wywieziono do obozu koncentracyjnego w Chełmnie nad Nerem albo rozstrzelano na wieluńskim kirkucie. Wśród nich znaleźli się również Polacy. W tej zbiorowej mogile kilkadziesiąt osób zakopano żywcem.
W rocznicę tych wydarzeń Agnieszka Mysakowska z grupy „Szlakiem wieluńskich Żydów” wraz z grupą młodzieży z II Liceum Ogólnokształcącego, harcerzami i Urzędem Miasta przygotowała uroczystość upamiętniającą ofiary tamtych tragicznych dni.
Na miejscu dawnej Synagogi, gdzie zebrali się mieszkańcy miasta oraz Dorit Natan, wnuczka ocalałego Berl Wiszni, która wraz z mamą przyleciała z Izraela, Burmistrz Wielunia Paweł Okrasa, złożono kwiaty.- i wygłoszono Apel Pamięci. Wygłosiła go Agnieszka Mysakowska.
Jesteśmy w miejscu dla nich szczególnym. Tutaj wznosili swoje podziękowania do Boga, tutaj wypraszali o łaski. I tutaj jesteśmy dzisiaj również i my. Jesteśmy po to by wspominać, jesteśmy po to, by pamiętać, bo pamięć jest najważniejsza.
Tak jak my uszanujemy to, co było wcześniej w historii, tak kiedyś nas ktoś będzie szanował.
– powiedziała Agnieszka Mysakowska
Ludność żydowska w tamtych czasach, stanowiąc 30% mieszkańców miasta, wraz z innymi mieszkańcami przed II wojną światową, tworzyła Wieluń wielokulturowy mając olbrzymi wpływ zarówno na historię jak i gospodarkę tego miasta. Przed wojną funkcjonowali obok siebie Żydzi, ewangelicy i katolicy czując się nie tylko Polakami ale przede wszystkim mieszkańcami Wielunia.
Po uroczystości przy ul. Sienkiewicza w Wieluniu i złożeniu kwiatów wszyscy udali się na wieluński kirkut, gdzie odmówiono modlitwę, pod przewodnictwem rabina Gminy Żydowskiej w Łodzi Dawida Szychowskiego i księdza Szymona Czembora, za wszystkich pomordowanych mieszkańców Wielunia, zarówno Polaków jak i Żydów.
W dzisiejszej dobie trzeba dbać o pamięć tak tragicznych wydarzeń aby zapobiegać im na przyszłość, aby nasze dzieci mogły spać spokojnie szanując każde istnienie niezależnie od rasy czy wyznania.
Źródło: Ewa Misiak – Kocham Wieluń